Ładna kosmetyczka, która pomieści wszystkie ulubione akcesoria to niezbędny gadżet każdej kobiety. Jest niezastąpiona zarówno podczas wakacyjnych podróży jak i na co dzień. Z tym tutorialem możesz stworzyć ją samodzielnie. Zobacz jak krok po kroku uszyć praktyczną kosmetyczkę. Dowiesz się też jak estetycznie wszyć zamek, podszewkę i kieszonkę, oraz jak dobrze przykleić sztywnik krawiecki. Zapraszam :).
Większość wakacji spędzam poza domem i ciągle zmieniam miejsce. Przez brak odpowiedniej, dostatecznie dużej kosmetyczki, do tej pory transportowałam kosmetyki w reklamówce, co na ogół było dość niewygodne. Wielokrotnie nie mogłam znaleźć najmniejszych przedmiotów, które zazwyczaj lądowały na dnie, albo wypadały. Stąd zrodził się pomysł na dzisiejszy tutorial.
Teraz mam już swoją upragnioną kosmetyczkę i pokażę Wam dokładnie jak ją uszyć.
główna tkanina (u mnie bawełna w paski) minimum 32x60xm
podszewka (czerwony dżins w kwiatki) minimum 32x60xm + kawałek na kieszonkę
zamek błyskawiczny (odpruty ze starej torby)
sztywnik krawiecki z klejem
maszyna do szycia
ostre nożyczki
żelazko
bawełniana ściereczka
szpilki
papier do przygotowania wykroju
ołówek/długopis
linijka/ekierka
Zaczynam od wyprasowania tkanin, z wyjątkiem sztywnika. Praca z tak przygotowanym materiałem będzie łatwiejsza i przyjemniejsza.
Szkicuję wykrój kosmetyczki na brystolu, przy użyciu ołówka i ekierki. Dokładne wymiary i kształt znajdziesz poniżej.
Dodatkowo z materiału na podszewkę wycinam dwa prostokąty o wymiarach 17x12cm.
Przycinam zamek na długość ok. 28cm. Z głównego materiału wycinam dwa paski o szerokości zamka i długości 10cm.
Jeden z pasków układam na zamku prawą stroną do dołu, równo z końcówką zamka. Spinam szpilką i zszywam w zaznaczonym miejscu.
Jeśli spodobała Ci się moja poduszeczka na szpilki, to zapraszam do wpisu DIY: Jak uszyć kaktusa ;).
Powyższe czynności wykonuję także na drugim końcu zamka. Pozwala to na jego estetyczne wykończenie.
Następnie układam moją główną tkaninę prawą stroną do dołu, równo z krawędzią zamka (lub 2mm poniżej krawędzi).
Spinam elementy szpilkami i szyję w miejscu oznaczonym przerywaną linią.
Używam do tego stopki do wszywania zamków. Jeśli taką posiadasz, to polecam z niej skorzystać - znacznie ułatwia pracę.
Odginam materiał na prawą stronę i przeprasowuję.
Powtarzam to samo z drugim kawałkiem bawełny, tym razem przy drugim brzegu zamka.
Po zszyciu i rozłożeniu, wszystko powinno wyglądać tak, jak na poniższym zdjęciu. Następnie ponownie wszystko dokładnie prasuję.
Zgodnie z tym, co pisałam wcześniej, sztywnik powinien być przycięty według mniejszego szablonu (kontur w kolorze różowym).
Sztywnik przykleja się poprzez dociskanie go do tkaniny za pomocą żelazka, nagrzanego do temperatury ok. 100-110 stopni Celsjusza.
Umieszczam go klejem do dołu, na lewej stronie pasiastej bawełny.
Później delikatnie układam na wierzchu bawełnianą ściereczkę i przyciskam gorące żelazko w każdym miejscu przez ok. 15 sekund. Wcześniej jednak upewniam się, czy sztywnik na pewno nie jest ułożony odwrotnie! Sztywna ściereczka może okazać się mało praktyczna ;).
Całość powtarzam dla obu części.
Dwa prostokąty układam równo, prawą stroną do siebie (a lewą na zewnątrz). Następnie szyję wzdłuż przerywanej linii zaznaczonej na poniższym obrazku, pamiętając o pozostawieniu wolnego, niezszytego odcinka.
Teraz ostrożnie ścinam narożniki, uważając, by nie uszkodzić szwu.
Przez niezszyte miejsce pomiędzy dwiema częściami materiału, wywracam kieszonkę na prawą stronę.
Zaprasowuję i przyszywam do jednego z dwóch elementów podszewki, wzdłuż przerywanej linii, blisko krawędzi. Kieszonka powinna być skierowana do dołu otworem, przez który wywróciłam kieszonkę.
Układam robótkę tak, aby zamek leżał "do góry nogami" i kładę jedną część podszewki (prawą stroną do środka) równo z jego krawędzią. Szyję podobnie jak wcześniej, przy zszywaniu zamka z bawełną w paski.
Rozprostowuję przyszytą podszewkę i robię to samo z jej drugą częścią, z wcześniej naszytą kieszonką.
Wszystko dokładnie prasuję i równiutko rozkładam tak, jak na poniższym zdjęciu. Podszewka z podszewką, część zewnętrzna z częścią zewnętrzną. Dla pewności spinam tkaniny szpilkami i szyję wzdłuż przerywanych linii. Zwróć uwagę, że nie zszywam wyciętych rogów i spodu podszewki.
Następnie składam rogi tak, jak jest to widoczne poniżej.
Wpinam szpilkę i szyję wzdłuż przerywanej linii. Podobnie postępuję z rogami podszewki.
Teraz najlepsza część zabawy. Przez otwór w podszewce (niezszyte dno) wywracam całość na prawą stronę i wkładam podszewkę do środka. Tak będzie wyglądać gotowa kosmetyczka. Do zrobienia pozostał jednak jeszcze jeden istotny szczegół.
Wyciągam podszewkę jeszcze na chwilę. Niezszyte brzegi na dnie podwijam do środka i zabezpieczam szpilkami.
Szyję wzdłuż, ok. 2-3mm od brzegu.
Chowam podszewkę do środka, tym razem już na stałe.
Kosmetyczka jest gotowa :).
Tutorial powstał we współpracy z portalem kobieceporady.pl.
Teraz mam już swoją upragnioną kosmetyczkę i pokażę Wam dokładnie jak ją uszyć.
MATERIAŁY:
główna tkanina (u mnie bawełna w paski) minimum 32x60xm
podszewka (czerwony dżins w kwiatki) minimum 32x60xm + kawałek na kieszonkę
zamek błyskawiczny (odpruty ze starej torby)
sztywnik krawiecki z klejem
NARZĘDZIA I PRZYBORY:
maszyna do szycia
ostre nożyczki
żelazko
bawełniana ściereczka
szpilki
papier do przygotowania wykroju
ołówek/długopis
linijka/ekierka
Zaczynam od wyprasowania tkanin, z wyjątkiem sztywnika. Praca z tak przygotowanym materiałem będzie łatwiejsza i przyjemniejsza.
Szkicuję wykrój kosmetyczki na brystolu, przy użyciu ołówka i ekierki. Dokładne wymiary i kształt znajdziesz poniżej.
WYKRÓJ:

NIEBIESKI KONTUR - według niego wycinam bawełnę w paski (dwa razy) i podszewkę (dwa razy)
RÓŻOWY KONTUR - według niego wycinam sztywnik (dwa razy)
Dodatkowo z materiału na podszewkę wycinam dwa prostokąty o wymiarach 17x12cm.
JAK WSZYĆ ZAMEK BŁYSKAWICZNY:
Przycinam zamek na długość ok. 28cm. Z głównego materiału wycinam dwa paski o szerokości zamka i długości 10cm.
Jeden z pasków układam na zamku prawą stroną do dołu, równo z końcówką zamka. Spinam szpilką i zszywam w zaznaczonym miejscu.
Jeśli spodobała Ci się moja poduszeczka na szpilki, to zapraszam do wpisu DIY: Jak uszyć kaktusa ;).
Powyższe czynności wykonuję także na drugim końcu zamka. Pozwala to na jego estetyczne wykończenie.
Następnie układam moją główną tkaninę prawą stroną do dołu, równo z krawędzią zamka (lub 2mm poniżej krawędzi).
Spinam elementy szpilkami i szyję w miejscu oznaczonym przerywaną linią.
Używam do tego stopki do wszywania zamków. Jeśli taką posiadasz, to polecam z niej skorzystać - znacznie ułatwia pracę.
Odginam materiał na prawą stronę i przeprasowuję.
Powtarzam to samo z drugim kawałkiem bawełny, tym razem przy drugim brzegu zamka.
Po zszyciu i rozłożeniu, wszystko powinno wyglądać tak, jak na poniższym zdjęciu. Następnie ponownie wszystko dokładnie prasuję.
JAK PRZYKLEIĆ SZTYWNIK:
Zgodnie z tym, co pisałam wcześniej, sztywnik powinien być przycięty według mniejszego szablonu (kontur w kolorze różowym).
Sztywnik przykleja się poprzez dociskanie go do tkaniny za pomocą żelazka, nagrzanego do temperatury ok. 100-110 stopni Celsjusza.
Umieszczam go klejem do dołu, na lewej stronie pasiastej bawełny.
Później delikatnie układam na wierzchu bawełnianą ściereczkę i przyciskam gorące żelazko w każdym miejscu przez ok. 15 sekund. Wcześniej jednak upewniam się, czy sztywnik na pewno nie jest ułożony odwrotnie! Sztywna ściereczka może okazać się mało praktyczna ;).
Całość powtarzam dla obu części.
JAK USZYĆ PODSZEWKĘ Z KIESZONKĄ:
Dwa prostokąty układam równo, prawą stroną do siebie (a lewą na zewnątrz). Następnie szyję wzdłuż przerywanej linii zaznaczonej na poniższym obrazku, pamiętając o pozostawieniu wolnego, niezszytego odcinka.
Teraz ostrożnie ścinam narożniki, uważając, by nie uszkodzić szwu.
Przez niezszyte miejsce pomiędzy dwiema częściami materiału, wywracam kieszonkę na prawą stronę.
Zaprasowuję i przyszywam do jednego z dwóch elementów podszewki, wzdłuż przerywanej linii, blisko krawędzi. Kieszonka powinna być skierowana do dołu otworem, przez który wywróciłam kieszonkę.
Układam robótkę tak, aby zamek leżał "do góry nogami" i kładę jedną część podszewki (prawą stroną do środka) równo z jego krawędzią. Szyję podobnie jak wcześniej, przy zszywaniu zamka z bawełną w paski.
Rozprostowuję przyszytą podszewkę i robię to samo z jej drugą częścią, z wcześniej naszytą kieszonką.
Wszystko dokładnie prasuję i równiutko rozkładam tak, jak na poniższym zdjęciu. Podszewka z podszewką, część zewnętrzna z częścią zewnętrzną. Dla pewności spinam tkaniny szpilkami i szyję wzdłuż przerywanych linii. Zwróć uwagę, że nie zszywam wyciętych rogów i spodu podszewki.
Następnie składam rogi tak, jak jest to widoczne poniżej.
Wpinam szpilkę i szyję wzdłuż przerywanej linii. Podobnie postępuję z rogami podszewki.
Teraz najlepsza część zabawy. Przez otwór w podszewce (niezszyte dno) wywracam całość na prawą stronę i wkładam podszewkę do środka. Tak będzie wyglądać gotowa kosmetyczka. Do zrobienia pozostał jednak jeszcze jeden istotny szczegół.
Wyciągam podszewkę jeszcze na chwilę. Niezszyte brzegi na dnie podwijam do środka i zabezpieczam szpilkami.
Szyję wzdłuż, ok. 2-3mm od brzegu.
Chowam podszewkę do środka, tym razem już na stałe.
Kosmetyczka jest gotowa :).
Tutorial powstał we współpracy z portalem kobieceporady.pl.
Świetny, świetny i jeszcze raz świetny wpis. Nigdy nie byłam mistrzem maszyny do szycia i estetyczne wszycie zamka albo podszewki zwłaszcza, wydawało mi się kosmicznie trudne. Niemożliwe w moim wykonaniu. Po przeczytaniu Twojej instrukcji zaczynam wierzyć (ba! jestem przekonana), że w końcu uszyję coś co nada się do użytku :D. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńSuper! Trzymam za Ciebie kciuki :)
UsuńFajnie opisane i super zdjęcia, brawo! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również pozdrawiam :).
UsuńWspaniały i praktyczny pomysł
OdpowiedzUsuńMoja mama jest krawcową. Pod jej okiem w dużej mierze uszyłam sobie torbę plażową, jednak do podszewki nie podeszłam. Jest plan kupić maszynę, a wtedy wracam tutaj i będę mogła się pochwalić, że już w 100% sama dałam radę! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Żaneta z Epoki dumania
Trzymam kciuki, na pewno Ci się uda! Koniecznie się pochwal i prześlij mi jakieś zdjęcie :). Wiele początkujących osób boi się podszewki. Sama bardzo długo przed nią uciekałam, jak się później okazało zupełnie niepotrzebnie. Wystarczy, żeby ktoś pokazał "jak" i wtedy człowiek widzi, że nie taki diabeł straszny. Pozdrawiam :)
UsuńŚwietna kosmetyczka :) Ja już od roku przymierzam się, żeby nauczyć się wszywać zamek do kurtki.
OdpowiedzUsuńCo prawda wpis już ładnych parę miesięcy powstał, ale właśnie na niego natrafiłam. Genialny. Przed chwilą szyłam kosmetyczkę i wyszła mi okropnie, więc stwierdziłam, że podejrzę jakieś porady w internecie. A tu proszę!
OdpowiedzUsuńNaprawdę super, po ludzku, po kolei, z obrazkami ;)
Tak trzymaj ;)
Dzięki :) Mam nadzieję, że teraz pójdzie dobrze :) Pozdrawiam
UsuńŚwietny tutek :-) wczoraj powstała moja pierwsza kosmetyczka ;-) Marlena
OdpowiedzUsuńMarlena, gratulacje! Bardzo się cieszę. Pokażesz nam? :)
UsuńBardzo fajny tutorial :) Ja kiedyś też szyłam samodzielnie kosmetyczkę, bo te które były w sklepach w ogóle mi się nie podobały a miałam kilka materiałów w domu więc chciałam je wykorzystać. Skorzystałam z przepisu: przepisnaszycie.pl/jak-uszyc-kosmetyczke/ i kosmetyczka wyszła wspaniale. Nawet nie myślałam, że będzie to takie proste :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie pokazane krok po kroku. Dzisiaj znalazłam i zaraz biorę się do pracy :) :) mogę tylko prosić o informację jakie rozmiary osiągnęła kosmetyczka, chodzi mi o długość szerokość i szerokość podstawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Rewelacyjny opis, w sam raz dla laika takiego jak ja. Dziękuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOpis fajny do momentu, w którym zszywa się podszewkę z podszewką i materiał wierzchni z materiałem wierzchnim. Zrobiłam dokładnie wszystko krok po kroku i niestety ale końcówka i początek zamka wyszedł byle jak:(
OdpowiedzUsuńUtworzył sie jakiś taki garb, nie wygląda to fajnie, lepiej byłoby gdyby zamknięcie zamka było na zewnątrz kosmetyczki, byłoby lepiej do "łapania' zamka.
To tylko moje spostrzeżenia, być może gdzieś popełniłam błąd, ale wolę chyba inne zapięcie niż te.
Natomiast cała reszta jak dla mnie jest wytłumaczona doskonale.
Bardzo dziękuję,na pewno będę tu zerkała;0
Hej, dziękuję za komentarz. Taki wystający zamek właśnie mi się nie podoba, dlatego zrobiłam to w ten sposób :) Mam w planie uszycie jeszcze jednej, podobnej kosmetyczki w najbliższym czasie i wtedy postaram się pokazać tę część bardziej szczegółowo. W każdym razie tak, jak widać na zdjęciu, podczas zszywania suwak powinien leżeć pod kątem prostym do podłoża (nie powinien leżeć ani na podszewce, ani na zewnętrznej tkaninie). Na tym etapie w ogóle nie przeszywam zamka, ale kończę szew przed nim, z obu stron. Mam nadzieję, że choć trochę się wyjaśniło. Pozdrawiam :)
Usuńkiedy robie tak, ze nie przeszywam zamka, to wywijaąc na zewnatrz, pod zamkiem mam dziure a brzeg zamka wychodzi na zewnatrz. Ale ja obcinam koncowki zamka przed przełożeniem prawie na rowno z tkaniną, czy to jest błąd?
UsuńWitam.
OdpowiedzUsuńJa również, jak jedna z dziewczyn w komentarzach, zatrzymałam się w momencie zszywania całości. Nie rozumiem, jak to wszystko zszyć, aby zamek układał się ładnie? Czy zagiąć i "położyć" suwak na podszewce i zszywać razem, czy zagiąć w drugą stronę na główną tkaninę? Dodatkowo podczas zszywania tego zamka ze wszystkimi materiałami jest taka gruba warstwa tego wszystkiego, że moja maszyna nie wyrabia :|
Można to jaśniej wytłumaczyć, a najlepiej pokazać moment zszywania miejsca z suwakiem?
Pozdrawiam.
Cześć. Tak, jak napisałam powyżej, nie kładziemy suwaka na podszewce, a ustawiamy go równo po środku między dwoma częściami, pod kątem prostym do podłoża. W ogóle nie przeszywamy wtedy suwaka, ale kończymy szwy tuż przed nim. Zszywamy jedynie dwie warstwy materiału zewnętrznego z jego jednej strony i dwie warstwy podszewki z jego drugiej strony. Mam nadzieję, że teraz będzie trochę łatwiej. W każdym razie zachęcam do śledzenia bloga, ponieważ za około miesiąc pojawi się kolejny tutorial, w którym będę szyła podobną kosmetyczkę i spróbuję pokazać ten moment bardziej szczegółowo. Pozdrawiam
Usuńczy jest gdzies ten drugi tutorial?
UsuńWitam a ja mam pytanie jak kosmetyczka zachowuje się po praniu? Czy sztywnik krawiecki zachowuje swoje właściwości czy kosmetyczka po wypraniu nie straciła fasonu?
OdpowiedzUsuńNie wierzę;) Uszyłam ;) Jest piękna i wykorzystałam materiał, który szukał swojego przeznaczenia chyba 4 lata;)) Dziękuję. Mega fajna strona;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dobry post!
OdpowiedzUsuń