DIY - JAK ZROBIĆ OLEJEK DO PAZNOKCI



Po stresującej sesji egzaminacyjnej moje paznokcie wymagają absolutnie specjalnej troski. Przy okazji pokażę Wam jak przygotowuję mój sprawdzony olejek, który zawsze ratuje moje paznokcie w potrzebie.


Olejowanie - temat rzeka. Moje włosy krótko mówiąc za nim nie przepadają, a twarz nienawidzi (o przykrych skutkach może innym razem), za to w kwestii paznokci spisuje się znakomicie.
Chyba już każda z nas natknęła się na burzliwe dyskusje na temat odżywek z formaldehydem w składzie i drastyczne zdjęcia obrazujące negatywne efekty stosowania ich. Szczerze mówiąc nigdy takich nie używałam i chyba się nie skuszę, bo nie muszę (rymy składam jak Mickiewicz Adam). Nie muszę, bo olejki działają świetnie, a oprócz tego są naturalne i w przypadku paznokci chyba trudno jest zrobić sobie krzywdę. Stają się mocne i elastyczne, płytka jest wyrównana, dłuższa i ma zdrowy kolor. Skórki? Pięknie nawilżone i estetycznie wyglądające.

Potrzebne rzeczy:

* Stary, zużyty lakier do paznokci

* Zmywacz do paznokci

* Mydło w płynie/żel pod prysznic/szampon/płyn do mycia naczyń

* Patyczki higieniczne

* Szmatka/ręczniczek

* Ulubione oleje (u mnie najczęściej bywa rycynowy, arganowy, oliwa z oliwek, oliwka Babydream)

* Opcjonalnie kapsułki z witaminą A lub E


Robimy olejek:

1 Przygotowujemy buteleczkę
W pierwszym kroku musimy dokładnie wyczyścić buteleczkę i pędzelek po starym lakierze (można użyć jakiejkolwiek buteleczki, niekoniecznie po lakierze, jednak ta opcja jest według mnie najwygodniejsza ze względu na łatwą aplikację olejku za pomocą pędzelka). Wlewamy trochę zmywacza, zakręcamy i energicznie potrząsamy. Co jakiś czas zmieniamy zmywacz na świeży. Powtarzamy czynności tak długo, aż w buteleczce nie będzie lakieru.
Nie lubię, kiedy buteleczka pachnie lakierem i zmywaczem, dlatego myję ją jeszcze kilka razy mydłem w płynie, a następnie spłukuję wodą, żeby nie pachniała niczym. Na koniec dokładnie osuszam buteleczkę, wytrzepuję z niej wodę w ręcznik.

Pozostałości wody wycieram patyczkami higienicznymi. Równie starannie oczyszczam pędzelek.

Moja czysta, przygotowana buteleczka:



2 Mieszamy
Wlewamy ulubione olejki, szczelnie zakręcamy, potrząsamy aby wszystko dobrze wymieszać. Zazwyczaj przygotowuję maksymalnie pół buteleczki, wystarcza na długo.

3 Miziamy
Jeśli możecie, stosujcie olejek dwa razy dziennie. Żeby było łatwiej wytłumaczyć jak używać olejku żeby dobrze działał przygotowałam prostą animację:


Mam nadzieję, że się przyda. Serdecznie zachęcam do olejowania paznokci, bo efekty są bardzo dobre. Dziś zaczynam moją kurację. W połowie marca wstawię zdjęcia "przed" i "po" miesiącu stosowania. Pozdrawiam, cześć :).

Wybrane dla Ciebie